Monday, October 02, 2023

Recenzja: Hoka Clifton 9 GTX (Polish)

Article by Matt Kolat


Hoka Clifton 9 Gore-Tex (£149.99)


Wprowadzenie

Witam Państwa w kolejnej polskiej recenzji na Road Trail Run. Tym razem mam przyjemność zaprezentować Państwu buty Hoka One One Clifton 9 GTX! Hoka mimo, że nie jest to już nowa marka to dalej, jak dla mnie, jest to powiew świeżości w świecie butów do biegania. Ci z nas którzy biegają dekadę lub dłużej na pewno pamiętają, że to właśnie Hoka jest głównie odpowiedzialna za popularyzację obuwia typu ‘Max Cushion’ czyli z bardzo dużą amortyzacją podeszwy środkowej. Trzeba przyznać, że założyciele Hoki ryzykowali dużo promując właśnie taki model obuwia w czasach (10-12 lat temu) kiedy moda była na buty minimalistyczne (a czy Ty czytałeś już ‘Urodzonych biegaczy’ kolego/koleżanko :D - łezka się w oku kręci!). Na pewno czują Państwo, że jestem dużym fanem marki Hoka - nawet nie będę próbował tego ukrywać.


Za i Przeciw


Za

  • Ogólnie dużo lepszy but niz Clifton 8

  • Świetne trzymanie śródstopia

  • Stabilność dla biegaczy lądujących na śródstopiu lub przodzie stopy 

  • Bardzo duża ilość odblasków

  • Wodoodporność - Gore Tex zawsze w modzie

  • Uniwersalność

  • Niezbyt sprężysta cholewka środkowa (ale to tez moze byc wada - zupełnie subiektywne) 


Przeciw

  • Słabe trzymanie achillesa i kostki

  • Niezbyt stabilne dla biegaczy lądujących na pięcie

  • Cholewka środkowa mogla by byc bardziej sprężysta (ale to tez moze byc zaleta - zupełnie subiektywne) 


Profil Testera:

Maciej ‘Matt’ Kolat - 38 latek pochodzący z Polski ale od 2007 biegający po Szkocji. Biega głównie krótsze dystanse asfaltowe (5-10 km) a dalsze dystanse rezerwuje na piękne, szkockie doliny. Jego opinie czasem różnią się od pozostałych testerów RTR dlatego, że jest zdecydowanie powolnym biegaczem (życiówka na 5k - 25:38). Bieganie dla Matta to sposób na zdrowie, dzięki niemu zrzucił już ponad 45 kg (a to jeszcze nie koniec).

Statystyki

Waga wg producenta: męskie US12.5 EU46  333g/ 11.7oz

Grubość podeszwy:  36 mm w pięcie  31 mm w przedniej części buta

Drop: 5mm

Pierwsze wrażenia, Dopasowanie i Cholewka górna

Clifton od 2014 jest głównym, neutralnym modelem marki Hoka. Z początku but był istnie rewolucyjny ze względu na niską wagę i wysoki poziom amortyzacji. Z czasem jednak stracił na znaczeniu, gdyż konkurenci zaczęli wypuszczać podobne modele, często bardziej stabilne i sprężyste. Jedyny model w którym biegałem w przeszłości to Clifton 8 i nie przypadł mi zbytnio do gustu. Clifton 9 to zupełnie (na szczęście) inna bestia.  But na pewno jest bardzo szykowny, przynajmniej ta kolorystyka którą ja otrzymałem - czarno-czarne spodobaja sie na pewno większości biegaczy, wyglądają bardzo elegancko. To na pewno duża wartość dodana tego obuwia, gdyż model GTX jest wodo-odporny, membrana Gore-Tex, której nikomu nie trzeba przedstawiać, sprawia, że Clifton może nam również służyć podczas spacerów w deszczowe dni. 

Jeśli chodzi o dopasowanie, to tak jak prawie zawsze, numeracja Hoki jest lekko zaniżona. Ja zwykle noszę obuwie w rozmiarze 12US badz 11 UK, natomiast w Hoce pasuje na mnie 12.5 US / 11.5 UK. Prościej zawsze polecam, w przypadku Hoki, wybierać obuwie na podstawie rozmiarówki EU. But trzyma stopę bardzo dobrze w ⅔ długości - przód i śródstopie nie pozostawiają wiele do życzenia. Drobnym problemem był dla mnie tył buta. Niezależnie od stylu sznurowania moja pięta poruszała się podczas biegu a achilles musiał troszkę mocniej niż zwykle. Myślę, że jest to wypadkowa dosyć szerokiego profilu tyłu buta i mało zabudowanego zapiętka. 


Cholewka górna jest w pełni pokryta membraną Gore Tex co sprawia, że but jest wodoodporny. Nawet największe Szkockie kałuże, po niedawnej Storm Agnes, nie robiły na Clintonach wrażenia. Bezpieczeństwo zimą to podstawa o co zadba 9 (!!) elementów odblaskowych na każdym z butów - to naprawdę robi wrażenie - duże propsy dla Hoki za BHP ‘na piątkę’! Materiały wyścielające piętę oraz język są miękkie ale nie luksusowe. Moim zdaniem to zaleta, dlatego, że oszczędzają Cliftonom na wadze, która (w swojej klasie obuwia) i tak nie jest najniższa. Co ciekawe język jest przyczepiony do buta tylko po wewnętrznej stronie stopy, co ma na celu nadawania stabilności. 


Podsumowując but wygląda bardzo solidnie i elegancko i już po pierwszym biegu czuć, że cholewka (oraz reszta buta, ale o tym za chwilę) została bardzo mocno zmodernizowana - oczywiście na plus, w porównaniu z Cliftonem 8. 


Podeszwa środkowa i Podeszwa zewnętrzna

Podeszwa środkowa w Clifton 9 została nie tyle polepszona co zupełnie zmieniona (na lepsze!) w porównaniu z ósmym modelem. Mamy tu do czynienia z pianką CMEVA (Compression molded EVA) oraz dodatkowymi 3mm pianki (36mm w pięcie 31 mm z przodu buta). Drop to 5mm. W porównaniu z poprzednim modelem pianka jest zdecydowanie bardziej responsywna i sprężysta. Nie jest to jednak sprężystość na poziomie butów np Puma Nitro Magnify ale nie wszyscy biegacze szukają takiej sprężystości. Z każdym krokiem na pewno czujemy się bezpiecznie i w pełni chronione przed twardym asfaltem. Co ważne but podczas pierwszego biegu sprawiał na mnie wrażenie kształtu skierowanego pod posiadaczy wysokiego podbicia (którego nie posiadam) ale to uczucie rozbiło się i podczas drugiego biegu nie było ani trochę odczuwalne. W moim odczuciu pianka sprawia dużo większą przyjemność z biegu podczas szybszych wybiegań. Jest to spowodowane głównie tym, że pianka z tyłu buta jest dużo bardziej miękka niż z przodu. Szybsze przetaczanie sprawia, że spędzamy mniej czasu ‘na pięcie’ i bardziej odczuwalny jest rocker buta (co osobiscie bardzo lubie ale o tym więcej w następnej sekcji recenzji). 

Guma podeszwy zewnętrznej ma tę samą gęstość na całej długości buta. Dobrze, że Clifton nie poszedł drogą np Kinvary w której praktycznie nie ma podeszwy zewnętrznej, bo z pewnością wydłuża to życie buta i podwyższa stosunek jakości do ceny. Na mokrych chodnikach but spisywał się bez zarzutu i co więcej jest bardzo cichy, ani razu nie wydawało mi się, że ‘człapałem’. Nie testowałem Cliftonów w terenie ale myślę, że sprostały by ubitym ścieżkom parkowym bez większego problemu. 


Jazda i Podsumowanie


Jedną z najbardziej znanych technologii które znajdziemy w butach Hoka jest - rocker czyli kształt buta na modłę rogalika sprawiający, że stopa przetacza się bardzo dynamicznie. W Clifton rocker nie jest tak odczuwalny jak w innych modelach Hoki. But sprawia dużą frajdę ale pianka ma charakter bardziej klasyczny niż taki który znajdziemy w współczesnych super butach. Według mnie to bardzo dobrze, dlatego, że nie brakuje biegaczy poszukujących właśnie takie doświadczenia z biegu a nie biegu na przysłowiowych ‘sprężynach’. Wydaje mi się, że najlepiej sprawdzi się podczas długich spokojnych wybiegań aniżeli podczas interwałów czy treningów na torze biegowym. Jeśli chodzi o biodynamikę to najmocniej polecam go biegaczom lądującym na śródstopiu bądź przodzie stopy, wtedy but jest bardzo stabilny. Jeśli lądują Państwo na pięcie but sprawdzi się równie dobrze ale z zastrzeżeniem tego, że wówczas but ma charakter zupełnie neutralny. Ja zazwyczaj najbardziej lubie buty typu neutralno-stabilne i nie miałem, żadnych problemów podczas testów Cliftonów 9. Jedyną rekomendacją dla Hoka - jeśli mogę prosić, to dopracowanie tyłu buta w celu polepszenia trzymania pięty.

Ocena 

8.75/10 🙂 🙂


Porównania


Hoka Clifton 8

Clifton 9 to w porównaniu z ósemką ogromny skok jakościowy. Stopa jest dużo lepiej trzymana w 9 a podeszwa środkowa jest dużo bardziej ‘żywa’. 8 nie przypadła mi zbyt do gustu i bardzo szybko stała się jednym z moich butów który ubieram wszędzie tylko nie do biegania. 


Puma Magnify Nitro 2 Recenzja

Puma ma lekka przewage pod względem komfortu i sprężystości ale jest cięższa przez co trudniej w niej przyspieszyć. Clifton ma dużo bardziej neutralny charakter i jest odrobinę sztywniejszy. 


Mizuno Wave Rider 27 Recenzja

Mizuno jest dużo bardziej stabilne dzięki technologii Wave Plate która nie tylko nadaje sprężystości ale również usztywnia tył buta i wspiera nas podczas biegu. Jest to na pewno zupełnie inne doświadczenie ze względu na brak ‘rockera’ i duży, tradycyjny (10mm) drop w porównaniu z 5mm dropu w Cliftonach. 


 Clifton 9 Gore-Tex  jest dostępny na SportsShoes 

5% zniżki przy użyciu kodu rabatowego RTR235 na wszystkie produkty i wszystkie zamówienia


Próbki obuwia zostały dostarczone za darmo na potrzeby recenzji. RoadTrailRun jest partnerem afiliowanym, zakupy za pomocą linków w tej recenzji mogą wiązać się z pobraniem prowizji. Partnerstwo afiliowane nie ma wpływu na nasze recenzje ani opinie. Opinie wyrażone w recenzji sa w stu procentach autentyczne. 

 Zapraszamy do komentowania I zadawania pytan pod recenzja. Zapraszamy do dzielenia się swoim kilometrażem, czasami oraz rodzajami zawodów w których Państwo uczestniczycie. 









 

6 comments:

emf said...

Hi, I have a friendly suggestion for the web page:

Allow us to filter for English articles.

Presumably only a small % of your viewers can even speak any given non-English article featured on the site - whether Polish, German or something else. For the remaining 90-odd percent of users, that review will just be a nuisance to scroll past. Truth be told I don't get the point as most of those shoes have been or will be reviewed in English on your site in any case and there is limited local context which requires country-specific reviews.

I suspect many RTR readers find these articles annoying but don't take the trouble to speak up. So it could be hurting the site's popularity.

- Best wishes, non-native English-speaker

70's Teen said...

Google translate takes literally a few seconds to convert the language to English, so I don't understand your objection.

emf said...

Not all browsers have translation, and besides, let's not kid ourselves, the translations tend to leave a lot to be desired.

At least in this case - the Clifton GTX - there is no English language review on RTR (yet) so it's somewhat useful.

Piotr Stanek said...

Wyglądają intrygująco co najmniej.

Piotr Stanek said...

Okey, oglądałem je w sklepie i jednak na zdjęciach wyglądają lepiej. Na żywo to nie do końca to samo. Raczej pozostanę przy moich czarnych odblaskowych UA.

Piotr Stanek said...

Okey, oglądałem je w sklepie w IT. Jednak na żywo nie robią takiego wrażenia jak na zdjęciach. Pozostanę jednak przy moich czarnych odblaskowych UA.