Article by Matt Kolat
Nike Air Zoom Pegasus 41 (678,55 zł)
Wprowadzenie
Minęło już 4 lata odkąd zacząłem pisać recenzje dla RTR, szczerze powiedziawszy nie jestem pewien ile par butów zrecenzowałem w tym czasie, ale zgaduje, że około 50. Jeśli pamięć mnie nie myli to dotychczas nie miałem przyjemności recenzować ani jednej pary Nike. Jest to z jednej strony dosyć zaskakujące dlatego, że Nike to największy gracz na rynku producentów sprzętu sportowego. Z drugiej strony jednak większość obuwia biegowego Nike jest wybitnie neutralna - zbyt neutralna dla mnie. Większość modeli Nike zwykle ma bardzo wąskie śródstopie i bardzo miękką piankę w podeszwie środkowej. Ci z Państwa którzy czytają moje recenzje od czasu do czasu pewnie zauważyli, że moim butem idealnym jest but o szerokim śródstopiu i sztywniejszej piance. Kiedy jednak nasi przyjaciele ze sportsshoes.com zaproponowali mi parę Pegasus 41 (rzadko modele są starsze ode mnie) ciekawość zwyciężyła nad obawami. Zapraszam do recenzji.
Za:
Ultralekkie podczas biegu pomimo przeciętnej wagi
Świetna przyczepność
Estetyka
Przeciw:
But wybitnie dla biegaczy neutralnych (co może być zaletą)
Statystyki
Waga wg producenta: 9.9oz / 281g (US9)
Próbka: męskie 12 US 11 UK 46 EU
Waga próbki: 335g / 11.8oz
Grubość podeszwy: 37 mm w pięcie 27 mm w przedniej części buta Drop: 10 mm
Szerokość podeszwy w: Pięcie 90, Śródstopiu 78, Przodzie 117
Pierwsze wrażenia, dopasowanie i cholewka.
Po wyjęciu obuwia z pudełka, tym co pierwsze rzuciło mi się w oczy był świetny wygląd i sylwetka Pegasusów. Sportsshoes.com oferuje ten model we wielu kolorach, mnie trafiła się wersja w stylu ‘Oregon’ zielono-żółta. Jest absolutnie śliczna i niech mnie nikt nawet nie próbuje przekonać, że jest inaczej. But oprócz swojego pierwotnego przeznaczenia równie dobrze nada się do noszenia z parą jeansów.
Rozmiarowo moja zwyczajowa 46-tka pasuje jak ulał, co więcej śródstopie jest przyzwoicie szerokie. W starszych wersjach Pegasusów, kiedy tylko założyłem obuwie od razu czułem ucisk zapadających się kostek ze względu na wąskie śródstopie. W modelu numer 41 poczułem się pewnie i komfortowo - a to przecież najważniejsze. Komfort to najpewniejszy sposób w jaki nasz organizm mówi nam, że dana para butów będzie nam odpowiadać podczas biegu.
Zacznijmy od zapiętka - jest on ponadprzeciętnie wysoki ale nie odbiło się to negatywnie na moich achillessach. Konstrukcja zapiętka jest bardzo miękka ale posiada dość struktury by pewnie trzymać stopę w miejscu podczas biegu. Sznurówki są na tyle długie, że nie miałem problemu z użyciem dodatkowej dziurki którą nike dodatkowo wzmocniło małą plastikową płytką. Nie jest to bez znaczenia gdyż powstrzymuje to sznurowadła przed wbijaniem się w boki stopy nawet jeśli sznurujemy buty dość ciasno.
Przód buta jest wzmocniony na a język bardzo gruby co w połączeniu dosyć grubym materiałem szczególnie z przodu buta sprawiło, że podczas niektórych treningów Peg41 wydawał mi się dosyć ciepły. Na moje szczęście testowałem je w zimę.
Podeszwa środkowa
Większość podeszwy środkowej składa się z pianki ReactX. Określiłbym ją jako miękką i sprężystą jak na but treningowy. Nie jest to pianka tak miękka jak ZoomX ale może to być zaleta gdyż ‘przeciętny’ biegacz potrzebuje odrobiny kontroli podczas biegu treningowego. W przedniej części buta znajduje się jednostka Zoom która ma nadawać sprężystość, sztywność i dynamikę. Jest to dla mnie odrobinę dziwne połączenie gdyż przód i tył tego buta jest zbyt różny, tak jakby ktoś skleił ze sobą dwa buty. Chwilę zajęło mi przyzwyczajenie do tego uczucia. Być może w następnym wydaniu Peg42 Nike postawi na zupełnie miękki bądź zupełnie sztywny but a nie pół na pół. Z niecierpliwością oczekuje na to co czeka nas w 2025 albowiem Nike wprowadza 3 rodzaje ‘rodzin’ obuwia dla modeli Pegasus, Vomero i Structure (każdy z tych modeli będzie dostępny w trzech konfiguracjach).
Podeszwa zewnętrzna
Podeszwa zewnętrzna po 50km nie ma śladów zużycia co pozwala mieć nadzieję, że Peg41 przeżyje ponad 500-600km w zależności od wagi biegacza i temperatur w których przyjdzie nam trenować.
Jest to dla mnie lekkie zaskoczenie dlatego, że guma używana przez Nike wydaje się być dużo bardziej miękka niż u konkurentów. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na małą liczbę nacięć w poprzek przodu buta. Wydaje mi się, że jest to świadomy wybór projektantów Peg41 w celu podniesienia sprężystości przodu buta co jest szczególnie odczuwalne jeśli lądujemy na przedniej części stopy.
Jazda, Podsumowanie i Rekomendacje
“Opowieść o dwóch miastach” to jedna z najbardziej znanych powieści Charlesa Dickensa. Z Pegasusami 41 jest dosyć podobnie bo zależnie od tempa i techniki but zachowuje się zupełnie inaczej. Kiedy biegniemy w Peg41 powoli lądując na pięcie but wydaje się być bardzo miękki i powolny idealny do codziennych wybiegań ale raczej tylko dla biegaczy zupełnie neutralnych. Biegaczy o jakichkolwiek potrzebach stabilizacji, szczególnie śródstopia zachęcam do spróbowania innych modeli. Dzieje się tak dlatego, że mimo zmian w konstrukcji w porównaniu z poprzednimi modelami tylna część podeszwy środkowej jest nadal bardzo miękka a śródstopie dosyć wąskie. Wrażenia z biegu zmieniają się diametralnie kiedy zaczynamy przyspieszać i lądować na przodzie stopy. But staje się bardzo dynamiczny, przetacza się super szybko a poduszka ‘Air’ odbija nas od ziemi. Peg41 jest może nie najlżejszym modelem treningowym na rynku ale kiedy biegamy w nim ze śródstopia to jest nam naprawdę lekko prawie jakby but ważył około 50g mniej niż waży.
Pomimo zmian w konstrukcji, porównaniu z poprzednimi modelami, które były dla mnie zbyt mało stabilne Peg41 pozostaje nadal butem na wskroś neutralnym i nie polecałbym go biegaczom wymagającym nawet odrobiny stabilizacji. Jest to jednak but bardzo dynamiczny, jak na treningówkę i sprawdzi się najlepiej na codziennych, dłuższych biegach szczególnie przypadając do gustu biegaczom lądującym na przedniej części stopy.
Ocena końcowa: 8/10
(notę obniżam, ze względu na różnice w charakterystyce buta uzależnionej od techniki biegu).
Porównania
Inov8 RoadFly
RoadFly to jeden z moich ulubionych butów 2024. Po pierwsze jakość do ceny pewnie najlepsza na rynku w swojej kategorii. Po drugie świetna codzienna treningówka o bardzo wysokim poziomie stabilności. I właśnie tym z Państwa bym ją polecał, którzy obawiają się, że Peg41 może być zbyt neutralny lub innymi słowy mało stabilny.
English Pegasus 41 Review linkProfil Testera:
Maciej ‘Matt’ Kolat - 39 latek pochodzący z Polski ale od 2007 biegający po Szkocji. Biega głównie krótsze dystanse asfaltowe (5-10 km) a dalsze dystanse rezerwuje na piękne, szkockie doliny. Jego opinie czasem różnią się od pozostałych testerów RTR dlatego, że jest zdecydowanie powolnym biegaczem (życiówka na 5k - 25:38). Bieganie dla Matta to sposób na zdrowie, dzięki niemu zrzucił już ponad 50 kg (a to jeszcze nie koniec).
Próbki obuwia zostały dostarczone za darmo na potrzeby recenzji. RoadTrailRun jest partnerem afiliowanym, zakupy za pomocą linków w tej recenzji mogą wiązać się z pobraniem prowizji. Partnerstwo afiliowane nie ma wpływu na nasze recenzje i opinie. Opinie wyrażone w recenzji są w stu procentach autentyczne.
Zapraszamy do komentowania I zadawania pytań pod recenzja. Zapraszamy do dzielenia się swoim kilometrażem, czasami oraz rodzajami zawodów w których Państwo uczestniczycie.
No comments:
Post a Comment