Article by Matt Kolat
Diadora Nucelo 2 (£135/€154/729.29zl)
Wprowadzenie
Co jest lepsze niż para włoskich butów do biegania? Oczywiście dwie pary włoskich butów do biegania. W zeszłym miesiącu miałem przyjemność testować flagowy model Diadora - Atomo Star Recenzja Razem z Atomo Star otrzymałem drugą parę butów - Nucleo 2. Jest to zupełnie inna ‘para kaloszy’ ale czy podobnie jak Atomo Star będzie (przepraszam) gwiazdą swojej kategorii? Zapraszam do kolejnej, polskiej recenzji na Road Trail Run.
Za:
Pełna stabilizacja
Duża sprężystość
Przyjemność z biegu ‘fun factor’
Piękna włoska stylistyka
Przeciw:
Brak (na siłę - odrobinę za drogie)
Statystyki
Waga wg producenta: 9.87oz / 280g (8US)
Próbka: męskie 12 US 11 UK 45.5 EU
Waga próbki: 319g / 11.2oz
Grubość podeszwy: 35mm 30mm Drop: 5mm
English Nucleo 2 ReviewPierwsze wrażenia, dopasowanie i cholewka
Zawsze kiedy otrzymuje buty z kategorii ‘neutralne ale jednak stabilizujące’ albo ‘stabilizujące ale przecież tak naprawdę naturalne!’ to spodziewam się, że będzie to totalna klapa, ani neutralne nie stabilizujące. Nie można przecież mieć wszystkiego! Dlatego do modelu Nucleo 2 podszedłem bardzo sceptycznie.
Zacznijmy od dopasowania. But pasuje na mnie idealnie w moim typowym rozmiarze UK 11 / EU 45.5. W środku cholewki jest dość miejsca, na szerokość, nawet dla mnie w śródstopiu, gdzie zwykle bywa problematycznie.
Cholewka jest bardzo miękka i spokojnie można biegać bez skarpet. Język jest bardzo puszysty ale nie podróżuje na boki podczas biegu. Zapiętek jest relatywnie miękki, utwardzono go tylko w miejscu w którym spotyka się z podeszwą środkową.
Większość cholewki wykonana jest z relatywnie grubego materiału, wzmocniona po bokach logami Diadora i małym paskiem materiału podobnego do zamszu nad paluchami.
Ogólnie jest mięciutko, wygodnie a but trzyma stopę świetnie. Całość cholweki oceniam na bez zarzutu, nie wspominając już o bardzo atrakcyjnej, włoskiej stylistyce.
Podeszwa środkowa
DD Anima, wg Diadory, to pianka która oferuje 30% więcej sprężystości przy wadze obniżonej o 20%. Pytanie tylko w porównaniu do czego? Tradycyjnej pianki EVA czy współczesnych butów.
Mimo wszystko pianka jest bardzo sprężysta, nogi są wdzięczne po długich kilometrach treningowych ale nie ma tu mowy o ‘wariackich’ sprężynowania jak we współczesnych super butach. Jeśli mieli Państwo przyjemność biegać w takich butach jak na przykład Adidas Adios Pro 4 albo Puma Deviate Nitro Elite 3 to wiedzą Państwo co mam na myśli.
Co bardzo interesujące pianka DD Anima zmienia swój charakter w zależności od naszego tempa. Podczas powolnych wybiegań odnosiłem wrażenie, że mam do czynienia z butem nastawionym głównie na ochronę biegacza oraz komfort, a podczas szybszych treningów czułem dużo mocniejsze sprężynowanie. To wrażenie przypomniało mi o modelu Diadora Atomo Star, który niedawno recenzowałem, ale to but zupełnie neutralny i dużo bardziej miękki.
Po obu stronach buta, w kolorze ciemno niebieskim, Diadora umieściło stabilizujące rynny. Nie wznoszą się one jedna ponad wysokość podeszwy środkowej, tak jak na przykład w Brooks Adrenaline GTS, i nie naciskają na stopę. Innymi słowy pomagają stabilizować stopę bez irytacji podbicia.
Podeszwa zewnętrzna
Po przebiegnięciu około 75km na podeszwie nie widać zużycia ani pod względem przetarć ani innych rodzajów uszkodzeń. Zważywszy na to, że w Szkocji testowałem je podczas suszy millenium a moja waga oscyluje w okolicach 80 kg wróżę Nucleo 2, że będą mi służyły dużo dłużej niż przeciętna para butów treningowych.
Diadora używa gumy D5000 która wymaga odrobiny rozbicia. Na oko ciemno-niebieskie fragmenty gumy są, w okolicach pięty są odrobinę twardsze co przyczynia się do stabilizacji przy lądowaniu na pięcie. To coś co nadpronatorzy szczególnie docenią.
Jazda, Podsumowanie i Rekomendacje
Powiem bez wahania, że Nucleo 2 to mój kandydat to buta roku. Biega się w nim po prostu znakomicie. Jest komfortowo, miękko i stabilnie. Ciężko chcieć więcej. Jest to z definicji but treningowy ale spokojnie poleciłbym go podczas startów na dystansach powyżej 10km. Pięknie sprężynuje co pozwala przyspieszać bez większego wysiłku. But daje dużo radości podczas treningów właśnie ze względu na swój sprężysty charakter (co jest dosyć nietypowe w butach stabilizujących).
Kiedy testuję nowy model obuwia prawie zawsze biegnę 5 km tempem spacerowych, po to żeby poznać buty, przyzwyczaić się do nich, ograniczyć ryzyko kontuzji. W Nucleo biegło mi się tak świetnie, że pierwszy trening szybko zamienił się w 10km ‘tempo run’, gdyby nie brak czasu pewnie biegłbym dalej. Pewnie po przeczytaniu tej sekcji myślą Państwo - ale zaraz, przecież to but stabilizujący, nie ma szans zeby stabilizował stopę i jednocześnie był miękki i sprężysty, jak to możliwe? Mówiąc szczerze - nie mam pojęcia - ale za wydaje mi się, że składają się na to następujące czynniki. Po pierwsze utwardzona guma w tyle podeszwy zewnętrznej, pomaga ustabilizować stopę podczas lądowania na pięcie. Po drugie szerokie śródstopie, but w porównaniu z większością trenigówek nie zwęża się w śródstopiu co dodatkowo stabilizuje podczas przetaczania stopy z pięty na śródstopie, zaraz przed odbiciem od ziemi. Po trzecie po obu stronach buta Diadora wstawiła stabilizujące ścianki (ciemno niebieski kolor na zdjęciu poniżej).
Podsumowując Diadora wykonała kawał dobrej roboty. Oficjalnie Nucleo 2 to but neutralny ale ja osobiście kwalifikowałobym go jako but neutralno - stabilizujący. Przypadnie do gustu biegaczom neutralnym, nadpronatorom ale w szczególności polecałbym go takim biegaczom jak ja, czyli komuś kto woli buty neutralne, niezbyt agresywne w profilu, i potrzebuje stabilizacji po 5 - 10km biegu ze względu na zmęczenie.
Ocena końcowa: 9.87/10
Jazda: 10/10(50%) -
Dopasowanie 10/10(30%) -
Wartość 9/10(15%) -
Styl 10/10(5%) - full sprezzatura!
Porównania
Mount to Coast P1
MtC P1 to but który jako pierwszy przyszedł mi na myśl kiedy recenzowałem Nucleo. Co go różni to mniejszy poziom stabilizacji i odrobinę twardsza amortyzacja. P1 jest również butem bardziej agresywnym który lepiej sprawdzi się podczas startów w wyścigach. P1 może też pasować do Nucleo 2 jako partner do rotacji, gdzie P1 używamy do szybszych treningów i wyścigów a Nucleo 2 na dłuższe, spokojne wybiegania.
Brooks Adrenaline 24
Adrenaline24 to but relatywnie zbliżony do Nucleo pod względem komfortu. Adrenaline jest jednak butem dużo bardziej stabilnym i mniej sprężystym. Jeśli obawiacie się Państwo, że Nucleo jest zbyt neutralne, że wolicie odrobinę więcej kontroli, polecam zerknąć na ofertę Brooksa.
Profil Tester:
Maciej ‘Matt’ Kolat - 39 latek pochodzący z Polski ale od 2007 biegający po Szkocji. Biega głównie krótsze dystanse asfaltowe (5-10 km) a dalsze dystanse rezerwuje na piękne, szkockie doliny. Jego opinie czasem różnią się od pozostałych testerów RTR dlatego, że jest zdecydowanie powolnym biegaczem (życiówka na 5k - 25:38). Bieganie dla Matta to sposób na zdrowie, dzięki niemu zrzucił już ponad 50 kg (a to jeszcze nie koniec).
Próbki obuwia zostały dostarczone za darmo na potrzeby recenzji. RoadTrailRun jest partnerem afiliowanym, zakupy za pomocą linków w tej recenzji mogą wiązać się z pobraniem prowizji. Partnerstwo afiliowane nie ma wpływu na nasze recenzje i opinie. Opinie wyrażone w recenzji są w stu procentach autentyczne.
Zapraszamy do komentowania I zadawania pytań pod recenzja. Zapraszamy do dzielenia się swoim kilometrażem, czasami oraz rodzajami zawodów w których Państwo uczestniczycie.
Top4 Running PL
1 comment:
Buty wyglądaja ładnie! I z recenzji interesujące.
Post a Comment