Article by Matt Kolat
Under Armour x Speedland Infinite Mega £225/$250/1090 zl
Wprowadzenie
Witam Państwa w kolejnej, polskiej recenzji na Road Trail Run. Tym razem przyjrzymy się obuwiu Under Armour Infinite Mega stworzonej we współpracy z marką Speedland. Jest na pewno model zupełnie inny niż te które miałem przyjemność testować dotychczas i zgaduję w ciemno, że również zupełnie inny niż te, z którymi Państwo macie do czynienia. Zapraszam do recenzji!
Za:
Zamki BOA
Super lekka i przewiewna cholewka
Wysoka stabilność
Przeciw:
Cena
Statystyki
Próbka: męskie 12 US 11 UK 46 EU
Waga próbki: 364g / 12.8oz
Grubość podeszwy: 43 mm w pięcie 35 mm w przedniej części buta
Drop: 8mm
Szerokość podeszwy w: Pięcie 102 mm Śródstopiu 85 mm Przodzie 128 mm
English UA Infinite Mega Multi Tester Review
Pierwsze wrażenia, dopasowanie i cholewka.
But na pewno robi wrażenie kiedy tylko weźmiemy go do ręki po raz pierwszy. Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z butami biegowymi z systemem wiązania typu BOA.
Przyznam szczerze, że zawsze kiedy widzę tego typu ‘innowacje’ moim pierwszym odruchem jest cynizm i założenie, że jest to tzw ‘pic na wodę, fotomontaż’. Czy tak jest w przypadku Infinite Mega - proszę czytać dalej.
Jeśli chodzi o rozmiarówkę to polecam kupno w sklepie stacjonarnym. Zamawiając online polecam pół, bądź pełny rozmiar mniej niż ‘zwykle’.
Proszę zobaczyć zdjęcie poniżej, unoszę na nich paluch żeby zobrazować o ile but jest na mnie za duży w moim zwyczajowym rozmiarze 46.
Oczywiście elementem przyciągającym największą uwagę jest cholewka górna obuwia.
W dużej mierze zbudowana jest ona z siatki która świetnie wentyluje powietrze, aż żałuje, że nie mogę testować Infinite Mega podczas letnich upałów. Cholewka jest wzmocniona po zewnętrznej stronie, w miejscu w którym znajdują się zamki BOA.
Zamki BOA, a tak naprawdę ich linki przyczepione są do zamszowych pasków które otulają naszą stopę sprawiając wrażenie dobrze dopasowanej skarpetki.
Zapiętek jest zupełnie miękki i ruchomy, tylni zamek BOA steruje nim pozwalając na zupełnie spersonalizowane dopasowanie do naszej stopy.
Język jest zupełnie zintegrowany z resztą buta, nad paluchami UA dodało lekkie wzmocnienie (biały materiał).
Dopasowanie podczas biegu zajmuje chwilę, podczas pierwszego treningu but uciskał mnie z przodu stopy - przesadziłem z zaciskiem. Podczas kolejnych treningów dopasowanie było fantastyczne.
Zapiętek został dodatkowo wyścielony w miejscu gdzie but dotyka ścięgien Achillesa.
Podeszwa środkowa
Podeszwa środkowa jest naprawdę gruba. 43mm w pięcie, 35mm z przodu co daje nam 8mm drop i pełen komfort podczas biegu. Stopa przetacza się bardzo płynnie i mamy tu efekt tzw rockera. Dodatkowo podeszwa środkowa jest bardzo responsywna, przynajmniej dla mnie - waze 82kg. Dla lżejszych biegaczy za pewne mniej. W piecie geometria podeszwy środkowej nie jest linerana - na zewnątrz (przynajmniej wg mojej obserwacji i pomiaru) mamy więcej pianki co dodaj obuwiu stabilności.
Pianka EVA użyta w Infinite Mega nazywa się HOVR+, sprawdzi się tak samo dobrze podczas dłuższych wybiegań jak i podczas codziennych treningów ze względu na duży ‘zwrot energii’ i sprężystość. Nie do końca rozumiem dlaczego producent po bogach zastosował okrągłe wycięcia - mysle ze ma to tylko wymiar estetyczny i oszczędza odrobinę wagi.
Dodatkową zaletą podeszwy środkowej jest wkładka o grubości 15mm w pięcie i 12mm w prodzie. To właśnie ona odpowiedzialna jest za sprężystość. Jeśli wolimy bardziej sztywne obuwie spokojnie mozna ja wymienic na spersonalizowana wkładkę.
Podeszwa zewnętrzna
Podeszwy zewnętrznej jest na prawdę nie wiele, co normalnie nie napawa mnie optymizmem w kwestii długowieczności butów. Guma pokrywa około 60% buta, ale po przebiegnięciu ponad 65 km w Infinite Mega dopiero zaczely pojawiac sie mikrouszkodzenia w miejscach gdzie podeszwa środkowa HOVR+ styka się z ziemią. Podczas testów ani razu nie padał deszcz, w co ciężko uwierzyć, bo mieszkam w Szkocji. Na suchych nawierzchniach but ma świetną przyczepność, ze względu na otwartą cholewkę pewnie nie znajdzie się zbyt wielu ochotników na bieganie w nich podczas ulew.
Jazda, Podsumowanie i Rekomendacje
Zawsze kiedy testuje takie ogromne obuwie obawiam się, że będzie zbyt miękkie i niestabilne. Do tego Infinite Mega posiada zamki BOA co tylko spotęgowało moje uczucie niepokoju. Nic bardziej mylnego, but jest mega stabilny nawet dla cięższych biegaczy, którzy normalnie nie daliby rady biegać w butach zupełnie neutralnych (Infinite Mega oficjalnie nie posiada żadnych elementów stabilizujących).
But przetacza się świetnie i bardzo szybko mimo swoich rozmiarów. Oryginalnie planowałem biec w nim w tempie max 5:20/ km ale nawet zejście do 4:30 / km nie sprawiło żadnych problemów. Oczywiście nie są to buty stworzone do szybkiego biegania ale nie czułem się w nich ani trochę ograniczony.
Jedyny trening który sprawił mi trudność to była bieżnia, po 10 km czułem, że bolą mnie plecy. Wydaje mi się, że był to test odrobinę na wyrost, jest to zbyt duży but na bierznę i nie biorę go pod uwagę podczas oceny końcowej Infinite Mega.
Największą wadą Infinite Mega jest oczywiście ich bardzo wysoka cena. Sprawia ona, że ten model będzie głównie interesujący dla zaawansowanych biegaczy z dużym budżetem i dużą rotacją modeli. But świetnie nadaje się również na letnie spacery, jest bardzo wygodny i doskonale wentyluje - może warto go rozważyć jako but ‘wakacyjny’ dla biegacza. Można taki but zabrać ze sobą na wczasy w ciepłe kraje gdzie będzie służył podczas treningów oraz spacerów czy zwiedzania. Co więcej dodam, że wyściółka jest na tyle miękka, że Infinite Mega można spokojnie nosić bez skarpet! Część z moich kolegów z RoadTrailRun miała otarcia w okolicach kostek, nie do końca wiem dlaczego, może lądują stopami wężej niż ja - mnie Infinite Mega nie obtarły pod żadnym względem.
W kwestii zastosowania but najlepiej sprawdzi się na dystansach powyżej 10 km ze względu na swoja wagę i rozmiar. Gdyby nie cena to poleciłbym Infinite Mega również początkującym bo jest to obuwie bardzo ‘łatwe w obsłudze’, nie wymaga specjalnie zaawansowanej techniki.
Ocena końcowa: 9/10 (odejmuję jeden punkt za bardzo wysoką cenę)
Porównania
Puma ForeverRun Nitro 2
Puma ForverRun Nitro 2 to teoretycznie but stabilizujący ale w praktyce to Infinite Mega wydały mi się bardziej stabilne. Są też odrobinę bardziej stylowe i uniwersalne ze względu na odrobinę mniej pianki w podeszwie środkowej. Nitro 2 mają bardziej tradycyjną cholewkę i dużo więcej bieżnika. Cholewka Nitro 2 jest bardzo luksusowa, szczególnie w pięcie. Jeśli obawiacie się Państwo tego, że Infinite Mega są zbyt odważne, Nitro 2 mogą być świetną alternatywą.
Profil Testera:
Maciej ‘Matt’ Kolat - 39 latek pochodzący z Polski ale od 2007 biegający po Szkocji. Biega głównie krótsze dystanse asfaltowe (5-10 km) a dalsze dystanse rezerwuje na piękne, szkockie doliny. Jego opinie czasem różnią się od pozostałych testerów RTR dlatego, że jest zdecydowanie powolnym biegaczem (życiówka na 5k - 25:38). Bieganie dla Matta to sposób na zdrowie, dzięki niemu zrzucił już ponad 50 kg (a to jeszcze nie koniec).
No comments:
Post a Comment